Dopadło mnie choróbsko, parę dni ani ręką ani nogą :( Ale teraz jest już lepiej i zrobiłam kolejną metryczkę. Wzór powtórzony na prośbę pewnej babeczki :) Muszę sobie rozplanować kolejne prace, również nad metryczkami, bo do zrobienia będą jeszcze co najmniej cztery, w tym jedna będzie dla mojego dzieciątka. Tak, tak leci do nas bocian :) Nie możemy się z Mężem doczekać.
Przyszła do mnie przesyłka z włóczką na tajny projekt :) Szczegóły ujawnię jak coś mi z tego wyjdzie.
Pozdrawiam!
no cudnie ciekawe co to za tajny projekt
OdpowiedzUsuńGRATULACJE, ale nowina !! Zdrówka życzę, bo to teraz najważniejsze! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Pozdrawiam!
UsuńDobrze, że szybko odpisałam, bo inaczej myszy zjadłyby mi wszystko:)))))Zdrówka :) Metryczki śliczne. pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń